Jan III Sobieski, Jan Matejko |
Jan III Sobieski – król Polski i wielki książę litewski
w
latach 1674 – 1696
Jan wywodził się z rodziny szlacheckiej, która swój początek
ma pod koniec XVI wieku. On i jego bracia otrzymali gruntowne wykształcenie.
Ojciec wysłał ich też w podróż po Europie Zachodniej, gdzie zdobyli ogólną
wiedzę o panujących tam zwyczajach. Gdy wrócił do kraju w 1648 roku od razu
stanął do walki w obronie granic, ponieważ trwało powstanie kozackie. Jego
brat, Marek zginął w niewoli u Tatarów, więc Jan został jedynym męskim
przedstawicielem rodu. Jan brał udział m.in. w bitwach pod Beresetczkiem i pod
Zborowem. Jednak gdy Rzeczpospolitą najechali Szwedzi, Jan Sobieski był jednym
z tych, którzy zdradzili króla Jana Kazimierza i przeszedł na stronę Karola X
Gustawa. Po roku porzucił Szwedów i prosząc o przebaczenie, przeszedł na stronę
króla Jana Kazimierza. Dzięki zasługom wojennym, otrzymał urząd chorążego
koronnego. W 1666 roku został również hetmanem wielkim polnym. W 1668 roku po
zwycięstwach nad Kozakami i Tatarami otrzymał urząd hetmana wielkiego
koronnego.
Gdy w 1669 roku sejm wybrał na króla Michała Wiśniowieckiego, Jan Sobieski nie był zadowolony. Popierał on kandydaturę Kondeusza, francuza, który po elekcji miał dać Sobieskiemu tytuł para i diuka Francji, Order Ducha Świętego i dom w Paryżu. Z tego powodu podczas panowania Michał Korybut Wiśniowiecki musiał się zmagać z silną opozycją, na której czele stał prymas M. Prażmowski oraz Jan Sobieski.
Po śmierci Wiśniowieckiego, Jan Sobieski postanowił kandydować na króla. Wybrano go 21 maja 1673 roku. Jako król postanowił zawrzeć sojusz z Francją, która była sprzymierzona z Turcją, więc rozwiązałoby to problem wojny z tym krajem. Planował wystąpić przeciwko elektorowi brandenburskiemu i odzyskać Prusy Książęce. W 1677 roku zawarł także układ ze Szwecją. Jednak plany spaliły na panewce, gdy Turcja odrzuciła pokój z Rzeczpospolitą, a Francja zawarła pokój z Fryderykiem Wilhelmem, elektorem brandenburskim.
W tej sytuacji Jan Sobieski był zmuszony dążyć do sojuszu z
Austrią przeciwko Turcji. Jednak okazało się, że plany wojny z tym państwem
odrzuciła nie tylko Francja, ale też Austria oraz Rosja. Sytuacja zmieniła się
w 1683 roku, gdy armii tureckiej udało się dojść pod Wiedeń. Wtedy cesarz
Leopold I zwrócił się o pomoc do króla Polski. I tak 12 września 1683 roku
odbyła się słynna odsiecz wiedeńska. Jednak pomimo zwycięstwa, Sobieskiemu nie
udało się całkowicie rozbić armii tureckiej. Aby to zrobić stworzono Ligę
Świętą, w której skład wchodziła Rzeczpospolita, Austria, Wenecja oraz papiestwo.
Jednak dalsze walki potoczyły się niepomyślnie dla Rzeczpospolitej. W dodatku
szlachta polska nie była zadowolona ze zwycięstwa Sobieskiego w Wiedniu! Trudno
w to uwierzyć, ale oskarżono króla o próbę umocnienia władzy królewskiej.
Podejrzewali, że król będzie chciał przeprowadzić elekcje vivente rege.
Oczywiście Sobieski nigdy o tym nie wspomniał i zaprzeczał tym zarzutom, ale
szlachta jak to szlachta, swoje wiedziała. W pewnym momencie dążono nawet do
detronizacji króla, ale na szczęście się to nie udało.
Sobieski pod Wiedniem, Jan Matejko |
Warto wspomnieć o wielkiej miłości Jana III Sobieskiego do
Marii Kazimiery d’ Arquien. Była ona jedną z dwórek królowej Ludwiki Marii (żona
króla Jana Kazimierza). Istnieją plotki, że była ona nieślubną córką królowej. G
się poznali w 1655 roku Jan nie zdążył się jej oświadczyć, ponieważ zrobił to
wcześniej Jan Zamoyski, z którym nie mógł się równać pod żadnym względem. W
1665 roku po śmierci Zamoyskiego, wzięli cichy ślub. Oficjalnie powtórzyli go
dwa miesiące później. Król pieszczotliwie nazywał ją „Marysieńką”. Był
zakochany w niej bez pamięci. Wiele osób twierdzi, że żona miała na niego
olbrzymi wpływ i po prostu nim rządziła. Zarzuca się jej często brak czułości wobec kochającego męża. Jednak
z drugiej strony przedstawia się ja jako kobietę dobrze zorientowaną
politycznie, inteligentną, pobożną i kochającą męża tak samo jak on ją. W 1860
roku ujawniono listy zakochanych. Autor publikacji, Antonii Helcla, twierdził,
że nie ingerował w treść listów, ale był zmuszony usunąć te miejsca, które „przyzwoitość
żadną miarą ogłaszać nie pozwalała”.
Na dworze króla nie brakowało nigdy rzadkich zwierząt. Sobieski od dziecka interesował się zwierzętami, więc posiadał on papugi, kanarki, rysia oraz strusia australijskiego. W 1680 roku ubłagał Jana Chryzostoma Paska, aby ten podarował mu swoją wydrę. Król był pod wrażeniem inteligencji tego zwierzęcia. Jednak, gdy para królewska zabrała ją do Wilanowa (rezydencji króla), wydra w nocy uciekła, a dragon pełniący straż zabił nieznane zwierzę, a skórę sprzedał pewnemu Żydowi. Rano, gdy odkryto zbrodnię, dragona i Żyda zaprowadzono przed króla. Sobieski w złości kazał nawet rozstrzelać dragona, ale po rozmowach z zakonnikami i spowiednikami, skazano go „tylko” na karę praszczęty, która polegała na pędzeniu przez rózgi. Miał on przebiec 15 razy pomiędzy dwoma rzędami żołnierzy, ale udało mu się tylko 3, a potem zemdlał. Jeszcze w tym samym roku kolejne wyjątkowo zwierzę króla – niedźwiedź – zjadł pieska królewicza Jakuba.
Na dworze króla nie brakowało nigdy rzadkich zwierząt. Sobieski od dziecka interesował się zwierzętami, więc posiadał on papugi, kanarki, rysia oraz strusia australijskiego. W 1680 roku ubłagał Jana Chryzostoma Paska, aby ten podarował mu swoją wydrę. Król był pod wrażeniem inteligencji tego zwierzęcia. Jednak, gdy para królewska zabrała ją do Wilanowa (rezydencji króla), wydra w nocy uciekła, a dragon pełniący straż zabił nieznane zwierzę, a skórę sprzedał pewnemu Żydowi. Rano, gdy odkryto zbrodnię, dragona i Żyda zaprowadzono przed króla. Sobieski w złości kazał nawet rozstrzelać dragona, ale po rozmowach z zakonnikami i spowiednikami, skazano go „tylko” na karę praszczęty, która polegała na pędzeniu przez rózgi. Miał on przebiec 15 razy pomiędzy dwoma rzędami żołnierzy, ale udało mu się tylko 3, a potem zemdlał. Jeszcze w tym samym roku kolejne wyjątkowo zwierzę króla – niedźwiedź – zjadł pieska królewicza Jakuba.
Jan III Sobieski zmarł 17 czerwca 1696 roku w Wilanowie. Pochowano go w
Warszawie, aby w 1734 roku przenieść jego ciało na Wawel.
Źródło: Poczet królów i
książąt polskich autorstwa Lecha Bielskiego i Mariusza Trąby
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz